Huni Kuin – plemię Kaxinawá
Do 1946 roku peruwijska Kaxinawá pozostawała odizolowana w dziewiczym lesie, z dala od rzek, którymi pływali handlarze. Woleli niezależność i izolację od zależności, która oznaczała większy dostęp do metalowej broni i narzędzi. Dzięki Yaminawie udało im się osiągnąć pewne rzeczy, aż w połowie lat czterdziestych XX wieku zdecydowali, że potrzebują więcej i wysłali sześcioosobowy zespół nad rzekę Taraya w celu bezpośrednich negocjacji.
Z biegiem czasu Kaxinawá podjęli decyzję o poszukiwaniu kontaktu z cywilizacją, decyzję o głębokich konsekwencjach, która została zakwestionowana przez samych Kaxinawá, którzy pokolenie wcześniej opowiedzieli się za odwrotnym stanowiskiem. W tym regionie do dziś żyją grupy etniczne, grupy językowe Pano i Arawak, które unikają kontaktu ze społeczeństwem nierdzennym.
Kaxinawá twierdzą, że prawdziwi szamani, mukaya, ci, którzy mieli w sobie gorzką i szamańską substancję zwaną muka, umarli, ale fakt ten nie przeszkadza im w praktykowaniu innych form szamanizmu, uważanych za mniej potężne, ale wydające się równie skuteczne. Umiejętności takie jak porozumiewanie się z yuxinem są domeną wielu dorosłych, szczególnie tych starszych.
Zatem oboje moglibyśmy powiedzieć, że nie ma szamanów, aby powiedzieć, że jest ich wielu. Wybitną cechą szamanizmu Kaxinawá jest znaczenie dyskrecji w odniesieniu do możliwej zdolności wyleczenia lub wywołania choroby. Niewidzialność i dwuznaczność tej mocy wiąże się z jej przemijaniem. Używanie ayahuaski, uważanej za przywilej szamana w wielu grupach amazońskich, jest zbiorową praktyką wśród Kaxinawá, praktykowaną przez wszystkich dorosłych mężczyzn i młodzież, którzy chcą poznać „świat ayahuaski”.
Mukaya to osoba, która nie potrzebuje żadnej substancji, żadnej zewnętrznej pomocy, aby komunikować się z niewidzialną stroną rzeczywistości. Dla Kaxinawy osoba składa się z mięsa (lub ciała) i yuxin. Zwierzęta mają stronę ciała i stronę yuxin, podobnie jak rośliny. Wśród zwierząt są te z silnym i niebezpiecznym yuxinem oraz inne z mocą zestawienia. Specjalizacji huni dahya (człowiek ze słodkim lekarstwem, zielarz) zwykle nie łączy się ze specjalnością huni mukaya (szamana).
Proces uczenia się zielarza bardzo różni się od procesu uczenia się szamana. O ile nie są to trujące liście, zielarz nie podlega postowi i może wykonywać normalne czynności łowieckie i małżeńskie. Swoją wiedzę zdobywasz ucząc się od innego specjalisty i wymagasz świetnej pamięci i spostrzegawczości. Pierwszą oznaką, że ktoś może być szamanem i nawiązać więź ze światem yuxin, jest niepowodzenie w polowaniu.
Szaman tak bardzo oswaja się ze światem zwierząt (lub zestawieniami zwierząt), że gdy uda mu się z nimi dialogować, nie jest już w stanie ich zabić. Dlatego szaman nie je mięsa i to nie tylko ze względów emocjonalnych. Niemożność jedzenia mięsa jest również powiązana z muka, zmianą zapachu i podniebienia osoby, której muka dojrzała w sercu. Smak i zapach mięsa staje się gorzki.
Inicjacja szamańska
Istnieje kilka sposobów rozpoczęcia szamanizmu. Niektóre są wynikiem celowych poszukiwań ucznia, inne powstają spontanicznie, dzięki inicjatywie yuxina. Obecność muka w sercu ucznia, warunek sine qua non każdego ćwiczenia mocy szamańskiej, ostatecznie zależy od woli yuxina.
Zamieszanie językowe:
Od czasu pierwszych doniesień o podróżnikach po tych terenach, do dziś istnieje zamieszanie z nazwami grup etnicznych. Nazwy nie odzwierciedlają konsensusu między mianownikami a denominowanymi. Mianownik Pano nazywa (prawie) wszystkich innych nawa, a siebie i swoich krewnych huni kuin. Tak więc Kulina nazywani byli pisinawą („ci, którzy śmierdzą”) przez Kaxinawá, podczas gdy Paranawa nazywali to samo Kaxinawá de pisinawa. Sama nazwa Kaxinawá mogła pierwotnie mieć charakter pejoratywny. Kaxi oznacza nietoperza, kanibala, ale może też oznaczać ludzi mających zwyczaj chodzenia nocą.